czwartek, 13 czerwca 2013

Do-it-yourself: muzyczny zegar

Dziś mam dla Was coś bardzo prostego, a co może nadać charakteru Waszemu pokojowi. Jestem ogromną fanką muzyki, dlatego też staram się, by moje otoczenie było "muzyczne". Poza koncertowymi biletami, które widnieją na jednej ze ścian, są także płyty winylowe na drzwiach.


Ostatnio okazało się, że została mi jeszcze jedna płyta, którą postanowiłam jakoś wykorzystać. Zrobiłam więc zegar :) 

Potrzebujecie jakiegoś starego zegara, z którego weźmiecie mechanizm. Można też kupić jakiś najtańszy i go "popsuć" :) Oczywiście potrzebna też jest płyta, no i klej. 


Stary zegar musiałam rozkręcić, by wyjąć wskazówki



Następnie, delikatnie oderwałam cały mechanizm 


Posmarowałam go klejem i przytwierdziłam do płyty winylowej


Po odwróceniu na drugą stronę, umocowałam wskazówki 


Zegar gotowy! 


Pozostaje już tylko włożyć baterię


I znaleźć odpowiednie miejsce w pokoju, na umieszczenie zegara :) 




Mam nadzieję, że pomysł Wam się spodobał. Dla tych, którzy z przerażeniem patrzą na to, ile płyt winylowych użyłam do dekoracji, uspokajam - wykorzystałam tylko stare, porysowane i nie działające płyty :) 




Sandra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz